W przydomowych ogródkach, na działkach, balkonach, pobliskich targach oraz sklepowych półkach powoli kończy się sezon na świeże, lokalne warzywa i owoce. My jednak mamy patent na to, żeby cieszyć się nimi jak najdłużej. Wystarczy odrobina czasu, kilka sprawdzonych przepisów i oczywiście seler naciowy. Zobaczcie, jak w prosty sposób przygotować domową spiżarnię na nadejście zimy.
WARZYWA I OWOCE W ZIMIE
Zacznijmy od tego, dlaczego w ogóle warto przygotowywać zapasy na chłodniejsze miesiące. Przecież w dużych marketach nawet w środku zimy dostaniemy warzywa, owoce, różnego rodzaju słoiki czy konserwy. Dobrze jednak pamiętać, że kupne przetwory często bywają wysokoprzetworzone, pełne cukrów, konserwantów i niezdrowej chemii, z kolei warzywa i owoce są sprowadzane z daleka, co nierzadko przekłada się na ich cenę, świeżość, jakość, a nawet właściwości prozdrowotne. Tymczasem sezonowe, lokalne warzywa oraz owoce, do których mamy dostęp latem i jesienią, pozostają według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO, ang. World Health Organisation) najlepszym źródłem witamin i minerałów w naszej codziennej diecie.
Dla przykładu: dojrzałe pomidory są aż po skórkę napakowane likopenem, jednym z bardziej efektywnych naturalnych przeciwutleniaczy. Papryka jest źródłem olejków eterycznych, flawonoidów, prowitaminy A oraz witaminy C – tej ostatniej może mieć w sobie nawet pięciokrotnie więcej od cytryny. Bogata w beta-karoten dynia działa przeciwzapalnie i antynowotworowo. Cukinia wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego. Brokuły korzystnie wpływają na kondycję skóry, włosów oraz paznokci. Szpinak działa niczym naturalna substancja dopingowa – wspomaga pracę mięśni, ich regenerację oraz wydajność.
Prawdziwą bombą zdrowia jest też seler naciowy. Znajdziecie w nim między innymi witaminy A, C i E, witaminy z grupy B, kwas foliowy, magnez, potas oraz żelazo. Dlatego włączenie go do diety może pomóc obniżyć ciśnienie krwi, regulować poziom złego cholesterolu, oczyszczać i detoksykować organizm, a w efekcie – minimalizować ryzyko wystąpienia lub ostrego przebiegu wielu chorób cywilizacyjnych, na przykład cukrzycy i miażdżycy. Nasze warzywo do zadań specjalnych wpływa też korzystnie na pracę mózgu, proces uczenia się i zapamiętywania. Do tego wszystkiego smakuje wyśmienicie, lekko pikantnie, z charakterem. Sprawdźcie razem z nami, jak można wykorzystać seler naciowy w domowych przetworach.
SMAKI LATA ZAMKNIĘTE W SŁOIKU
Historia przetworów z warzyw i owoców sięga daleko w przeszłość. Już w Starożytności ludzie szukali sposobów na przedłużanie trwałości darów natury. Owoce gotowano na miodzie, a warzywa konserwowano solą. Te podstawowe receptury z czasem udoskonalano, modyfikowano, przekazywano z pokolenia na pokolenie. Dzisiaj mamy mnóstwo sposobów na zachowanie smaków lata na dłużej. Z owoców możemy przygotowywać na przykład słodkie konfitury, marmolady, powidła, dżemy oraz kompoty. Z warzyw – wytrawne soki, przeciery, koncentraty, pikle, sałatki, marynaty i kiszonki.
Szczególnie dobre dla naszego zdrowia są te ostatnie. Do konserwowania wykorzystuje się w nich sól, która przyspiesza fermentację mlekową. Dzięki temu gotowe kiszonki działają jak naturalne prebiotyki – odżywiają mikroflorę jelitową, obniżają poziom cholesterolu we krwi, zmniejszają złogi lipidowe w naczyniach krwionośnych. Poza tym mają właściwości antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe. Dla smaku i zdrowia dodaje się do nich między innymi liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, koper, czosnek oraz chrzan. W ten sposób najczęściej kisi się kapustę oraz ogórki, ale równie dobrze sprawdzą się pomidory, buraki, rzodkiewka, marchew, kalafior oraz seler naciowy. Ten ostatni po ukiszeniu będzie idealnym dodatkiem do kanapek, sałatek oraz obiadów, na przykład do ziemniaków z tradycyjnym kotletem schabowym albo – w wersji wege – kotletem z kaszy jęczmiennej.
Z selera naciowego można również przygotować pyszne pikle. Głównym składnikiem konserwującym w piklach, czyli po prostu różnego rodzaju marynatach, jest ocet. Ten zaś nie tylko działa bakteriobójczo, ale też reguluje pracę układu trawiennego. W marynacie łączymy go z wodą, cukrem i ulubionymi przyprawami, całość zagotowujemy, a po ostudzeniu zalewamy marynatą przygotowane wcześniej warzywa w słoikach – marchew, paprykę, patisony albo ich kombinacje. My szczególnie lubimy połączenie pikantnego selera naciowego ze słodkimi pomidorkami koktajlowymi. Do peklowania polecamy też obiadową surówkę z ogórkami.
DOMOWE PASTERYZOWANIE, CZYLI OBIAD NA PÓŹNIEJ
Do słoika można jednak zapakować nie tylko surówkę, ale też bardziej skomplikowane dania: pachnący latem sos pomidorowy, w pełni roślinny gulasz, klasyczne węgierskie leczo albo mięsistą, sycylijską caponatę z bakłażanami. Do wekowania nadają się również zupy, na przykład: zupa z selera naciowego z klopsikami, jesienna pomidorowa z soczewicą i brukselką , kartoflanka jak u babci. Dzięki zamknięciu ich w słoiku zawsze będziecie mieli pod ręką gotowy obiad – zdrowy i pożywny, pełen sezonowych warzyw oraz owoców. Wystarczy otworzyć słoik, podgrzać wybrane danie i nie przejmować się niczym więcej.
Żeby jednak nasze słoiki z obiadami dotrwały do późnych miesięcy zimowych, trzeba je najpierw odpowiednio zapasteryzować – czyli podgrzać. W ten sposób zahamujemy wzrost chorobotwórczych enzymów przy jednoczesnym zachowaniu pełni smaku oraz wartości odżywczych. Domową pasteryzację zaczynamy od dokładnego umycia, wyparzenia i wysuszenia nakrętek oraz słoików. Następnie wypełniamy je ciepłymi potrawami, zostawiając około dwóch centymetrów wolnej przestrzeni pod wieczkiem. Dokładnie zakręcamy każdy słoik.
Tak przygotowane weki pasteryzujemy na sucho lub mokro. W pierwszym przypadku słoiki ustawiamy do góry dnem na blasze i podgrzewamy w piekarniku w temperaturze stu trzydziestu stopni Celsjusza przez około pół godziny. W drugim wariancie słoiki wkładamy do garnka wieczkiem do dołu, wlewamy wodę i gotujemy, również przez około pół godziny. Zapasteryzowane słoiki ostrożnie wyjmujemy z piekarnika lub garnka i zostawiamy do wystygnięcia – cały czas do góry dnem. W zależności od zawartości weki przechowujemy od kilku tygodniu do nawet kilkunastu miesięcy, najlepiej w chłodnym, zacienionym miejscu – na przykład w piwnicy albo kuchennej szafce. Ważne tylko, żeby była przewiewna i umiejscowiona daleko od kaloryferów.
SZYBKIE I ŁATWE MROŻENIE
Wekowanie i pasteryzowanie to dla was za dużo roboty? Nie martwcie się – w zanadrzu mamy jeszcze szybszy i łatwiejszy sposób na zachowanie smaków lata na dłużej. Mrożenie. Tak jak w przypadku wekowania, do mrożenia nadają się nie tylko pojedyncze warzywa, owce, grzyby, ale też całe potrawy. Wyjątkiem są tylko: sałaty zielonolistne, dania z majonezem i śmietaną, nabiał, winogrona, świeże jabłka lub gruszki. Pozostałe produkty można mrozić właściwie bez ograniczeń. Ta forma przechowywania świetnie sprawdzi się zwłaszcza z owocami jagodowymi (między innymi truskawkami, malinami, jeżynami), roślinami strączkowymi (fasolą, groszkiem, ciecierzycą), warzywami krzyżowymi (kalafiorem, brokułami, brukselką), korzeniowymi (marchewką, selerem, burakami), roślinami liściastymi oraz ziołami (szpinakiem, miętą, natką pietruszki, koperkiem). Wystarczy dobrze oczyścić i osuszyć owoce, a warzywa zblanszować lub ugotować, następnie zapakować w szczelne, odporne na zimno opakowania i włożyć do zamrażarki.
Do zamrażania nadają się również takie potrawy, jak pulpety i klopsiki , różnego rodzaju kotlety roślinne, na przykład z bobu albo kaszy, marynowane tofu, wegetariańskie gołąbki czy wreszcie popularne w tradycyjnej kuchni polskiej pierogi – ruskie, z kapustą i grzybami, kaszą gryczaną, zielonym groszkiem, selerem naciowym i pomidorami. Możemy mrozić zarówno surowe, jak też ugotowane albo tylko zblanszowane pierogi. W ostatnim z wymienionych sposobów najpierw na krótko zanurzamy je we wrzątku, potem układamy na natłuszczonym papierze do pieczenia, zamrażamy i dopiero wówczas pakujemy do woreczków. Po wyjęciu z zamrażarki gotujemy je, aż wypłyną na powierzchnię, dolewamy szklankę zimnej wody i znowu doprowadzamy całość do wrzenia. Dzięki temu zachowamy pełnię smaku.
Do zamrażarki warto włożyć też zupę krem, na przykład z pomidorów, selera naciowego, cukinii czy marchewki. Pamiętajcie tylko, żeby taka zupa nie były zabielana, nie zawierała kawałków mięsa, kluseczek albo makaronu. Dobrym pomysłem będzie też zamrożenie bulionu. My trzymamy go w woreczkach do lodu, żeby w razie potrzeby szybko odłamać i dorzucić do właśnie gotowanej potrawy kilka domowej roboty kostek „rosołowych”.
SUSZONE WARZYWA I OWOCE
Ostatnim, chyba najprostszym sposobem na przechowywanie, jest suszenie – ziół na słońcu, owoców i warzyw w piekarniku albo specjalnym urządzeniu. To zresztą nie tylko najprostszy, ale prawdopodobnie i najstarszy sposób konserwowania żywności. Pierwsze wzmianki o suszeniu znajdziemy już na mezopotamskich glinianych tabliczkach sprzed czterech tysięcy lat. Po odparowaniu wody owoce i warzywa stają się skoncentrowaną dawką energii, przebogatym źródłem między innymi witamin A i C, magnezu, potasu, żelaza, fosforu oraz miedzi. Za sprawą wysokiej zawartości błonnika suszone owoce oraz warzywa na dłużej zapewniają uczucie sytości, zapobiegają napadom wilczego głodu, regulują pracę układu trawiennego. Mają działanie antyoksydacyjne, wymiatają z organizmu wolne rodniki, oczyszczają i detoksykują.
Mogą być doskonałą przekąską same w sobie, ale dobrze sprawdzą się też jako dodatek do płatków śniadaniowych, musli, waszego ulubionego smoothie albo sałatki. Z suszonych śliwek i daktyli zrobicie ponadto pyszny, a przy tym zdrowy krem czekoladowy, a suszone pomidory możecie dodać do ciasta francuskiego albo spaghetti z cukinii.
BAZA POMYSŁÓW I PRZEPISÓW Z SELEREM NACIOWYM
Więcej pomysłów na mądre przechowywanie, praktycznych wskazówek dotyczących gotowania, pysznych przepisów z selerem naciowym i nie tylko znajdziecie na naszym Facebooku. Zajrzyjcie, spróbujcie i zakochajcie się w zdrowym odżywianiu.
Smacznego!
ŹRÓDŁA:
- Seler naciowy – dlaczego warto po niego sięgać?, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/seler-naciowy-dlaczego-warto-po-niego-siegac/
- Przetwory – lato zamknięte w słoiku, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/przetwory/
- Na czym polega i jak ją przeprowadzić w domy?, https://dietetycy.org.pl/pasteryzacja-na-czym-polega-i-jak-ja-przeprowadzic-w-domu/
- Warzywa konserwowe i ich wartości odżywce, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/warzywa-konserwowe-i-ich-wartosci-odzywcze/
- Przetwory owocowe i warzywne, Canal Plus Kuchnia, https://www.canalpluskuchnia.pl/artykuly/przetwory-owocowe-i-warzywne
- Jak zatrzymać smak sezonowych owoców i warzyw?, Kukbuk, https://kukbuk.pl/artykuly/jak-zatrzymac-smak-sezonowych-owocow-i-warzyw/
- Kiszonki, czyli jak „krowa z beczki” wpływa na nasze zdrowie?, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/kiszonki/
- Co warto kisić?, Kukbuk, https://kukbuk.pl/artykuly/co-warto-ukisic-w-tym-sezonie/
- Mrożonki. Czy warto uwzględnić je w diecie?, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/zasady-zdrowego-zywienia/mrozonki-czy-warto-uwzgledniac-je-w-diecie/
- Mrożone owoce. Zatrzymaj smak polskich superowoców jesienią, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/mrozone-owoce-jagodowe/
- Zatrzymać lato: 34 warzywa i owoce, które można mrozić, Krytyka Kulinarna, https://krytykakulinarna.com/jakie-warzywa-i-owoce-mozna-mrozic/
- Owoce suszone. Wszystko, co powinieneś o nich wiedzieć, aby wyszły ci na zdrowie, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/owoce-suszone/
- Suszone zioła w kuchni – mały dodatek, wielka wartość prozdrowotna, Dietetycy – specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/suszone-ziola/.