Wyrazisty smak, bogactwo aromatów, różnorodność – to tylko trzy najważniejsze cechy kuchni bałkańskiej. Mieszkańcy tego regionu uwielbiają wspólne gotowanie, mocne przyprawy i dobrej jakości lokalne produkty. Takie jak nasze warzywo do zadań specjalnych – seler naciowy. Dzięki niemu każda potrawa zyskuje niepowtarzalny charakter. Przekonajcie się sami!
ZAPRASZAMY DO STOŁU
Kuchnia bałkańska nie jest tak popularna, jak chociażby włoska, francuska czy azjatycka. Całkiem niesłusznie, ma nam bowiem do zaoferowania całe mnóstwo ciekawych połączeń smakowych. To prawdziwy tygiel historii, kultur i tradycji kulinarnych. Z jednej strony widać w niej wpływy tureckie, bliskowschodnie, orientalne, z drugiej – środkowoeuropejskie i zachodnie. Mówi się nawet, że na Bałkanach kuchnia jest tak samo różnorodna, jak krajobraz – pokryte śniegiem szczyty gór, żyzne doliny, wartkie rzeki, piaszczyste wybrzeże Adriatyku.
W całej tej różnorodności możemy jednak znaleźć punkty styczne, charakterystyczne cechy i filozofię gotowania, wspólną dla wszystkich państw Półwyspu Bałkańskiego – od Chorwacji, przez Bułgarię, aż po Macedonię, Albanię czy Grecję. Mieszkańcy tych krajów gustują w kuchni domowej, prostej, wyrazistej. Lubią wielodaniowe potrawy, dodatki, sałatki i przekąski. Przede wszystkim zaś – kochają dzielić się jedzeniem z rodziną i przyjaciółmi. Na Bałkanach nawet w małych mieszkaniach znajdziemy jadalnię – wyposażoną w wygodne krzesła i duży stół, przy którym można rozmawiać do rana. Obowiązkowo: przy smacznym jedzeniu i dobrym winie.
KUCHNIA BAŁKAŃSKA DLA ZDROWIA
Wspólne są też składniki. W kuchni bałkańskiej królują: mięsa (pieczone na ruszcie lub rożnie), cieniutkie ciasto filo (nadziewane na tysiące sposobów), różnego rodzaju sery (solankowa feta i sirene, podpuszczkowy kaszkawał, twarogowy kajmak, wędzona prgica), warzywa i owoce (najlepiej od lokalnych rolników). Mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego szczególnie upodobali sobie paprykę, seler naciowy, cukinię, bakłażana, szpinak i pomidory. To właśnie dzięki nim kuchnia tego regionu jest tak wyrazista, kolorowa i zdrowa.
Warzywa i owoce są przecież najlepszym źródłem cennych składników odżywczych. Sam seler naciowy ma ich ponad osiemdziesiąt, w tym między innymi witaminy A, C i E, witaminy z grupy B, przeciwutleniacze, kwas foliowy, magnez, potas oraz żelazo. Zawarte w selerze olejki eteryczne poprawiają apetyt i usprawniają pracę układu pokarmowego. Antyoksydanty zapobiegają szkodliwemu działaniu wolnych rodników. Flawanoidy działają przeciwnowotworowo. Psoraleny dbają o skórę, włosy i paznokcie. Idąc dalej: czerwona papryka wzmacnia naczynia krwionośne. Cukinia przywraca równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Bakłażan ma właściwości detoksykacyjne. Szpinak chroni przed miażdżycą. Pomidory budują odporność.
Zobacz, jakie potrawy inspirowane kuchnią bałkańską przyrządzimy z tych pysznych składników!
SMAKOŁYKI Z GRILLA
Na początek naszej kulinarnej podróży przygotowaliśmy dla was bałkańską klasykę – czyli smakołyki z grilla. Mieszkańcy tego regionu na ruszt wrzucają wszystko, najchętniej zaś mięso – wieprzowinę na zachodzie, wołowinę albo jagnięcinę na wschodzie półwyspu. Wytrawni kucharze doprawiają mielone mięso czosnkiem, papryką i pieprzem, a następnie formują w kulki, medaliony albo podłużne kotleciki. Te ostatnie w różnych wariantach znajdziemy praktycznie w każdym bałkańskim kraju – czasami nazywa się je kebapi (Macedonia), innym razem ćevapi (Bośnia i Hercegowina), ćevapčići (Sarajewo, Chorwacja) albo soutzoukakia (Grecja).
W naszym przepisie masę na ćevapčići odstawiamy do lodówki na kilka godzin, optymalnie na całą noc. Dzięki temu mięso kruszeje, łączy się z przyprawami, nabiera aromatu – a następnego dnia łatwiej daje się formować. Ćevapčići grillujemy, pieczemy na ruszcie albo smażymy na patelni z grillowym dnem. Gotowe podajemy z selerem naciowym pokrojonym w słupki i domowym pieczywem
Jeżeli macie już rozgrzany ruszt (patelnię albo piekarnik) koniecznie wypróbujcie też przepis na koreczki BBQ oraz grillowaną cukinię z fantastycznym nadzieniem z selera, pomidorów oraz młodej cebulki. Na Bałkanach faszeruje się i grilluje właściwie wszystkie możliwe warzywa – paprykę, cukinię, bakłażana, seler naciowy, ziemniaki – a następnie serwuje się je w towarzystwie sałatek i past.
NIE TYLKO DODATKI
Najpopularniejszą jest ajvar To aromatyczna pasta z pieczonej papryki, bakłażanów, selera naciowego i pomidorów. Swój wyjątkowy smak ajvar zawdzięcza sposobowi przygotowania. Papryki należy najpierw porządnie opiec, tak żeby były lekko czarne na brzegach, ale nie spalone. Później ostudzić, obrać, zmielić z pozostałymi składnikami, a na końcu jeszcze zagotować i doprawić. Efekt będzie zniewalający – gęsta pasta, mięsista za sprawą papryki i bakłażanów, lekko słodka od pomidorów, pieprzna dzięki selerowi naciowemu.
Możecie ją jeść na ciepło i na zimno, nie tylko w towarzystwie smakołyków z grilla, ale również jako dodatek do pieczywa albo dip do pokrojonych w słupki warzyw, paluszków chlebowych i innych przekąsek. Świetnie sprawdzi się też na większy głód – na przykład z makaronem albo kaszą, tak jak w naszym przepisie na warzywa w ajvarze.
Na większy i mniejszy głód, jako dodatek albo samodzielne danie polecamy wam również sałatkę z serem bałkańskim
To nasza wariacja na temat słynnej sałatki szopskiej, czyli przepysznej, soczystej mieszanki warzyw z serem. Bułgarzy tradycyjnie używają do niej białego sera solankowego – najlepiej szopskiego (sirene), ale równie dobrze smakować będzie feta lub inny ser typu bałkańskiego. Grecy z kolei lubią dodawać do swoich sałatek oliwki i morele a Albańczycy – ryby i owoce morza.
WYTRAWNE WYPIEKI
Nadal jesteście głodni? Dobrze się składa! Na koniec zostawiliśmy prawdziwy rarytas i klasykę kuchni bałkańskiej – nadziewane ciasto filo. Zapieka się je na tysiące sposobów, kształtów i smaków. Na ulicznych straganach, w lokalnych piekarenkach i uznanych restauracjach znajdziecie między innymi burki, czyli małe nadziewane paszteciki, podłużne chlebki pastrmajlija z jagnięciną, gibanicę z serem albo naszą ulubioną banicę z selerem naciowym i szpinakiem.
Sama banica ma też kilka wariantów – niekiedy przyrządza się ją z liściastymi burakami, innym razem z miękkim białym serem, papryką, cukinią, dynią, a nawet na słodko: z jabłkami, chałwą czy karmelem. Nasza wersja jest wytrawna, apetycznie zielona od szpinaku i selera naciowego, idealna na ciepłe śniadanie, lunch, obiad, a po schłodzeniu – na kolację. Najlepiej smakuje ze szklanką kefiru, zsiadłego mleka, ayranu albo seler lassi.Spróbujecie?
POCZĄTEK WIELKIEJ KULINARNEJ PRZYGODY
Na tym podróż się kończy – a może dopiero zaczyna? Na naszym selerowym Facebooku znajdziecie więcej ciekawych, nieszablonowych, zawsze zdrowych przepisów, nie tylko z kuchni bałkańskiej, ale z całego świata. Wierzymy bowiem, że nic nie smakuje tak wyśmienicie, jak wspólne gotowanie, próbowanie nowych potraw, eksperymentowanie. Zwłaszcza w dobrym towarzystwie, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Mamy nadzieję, że wyruszycie w dalszą podróż razem z nami.
Zapraszamy!