Chcecie zadbać o siebie, swoich bliskich, przyrodę? Zastanawiacie się, jak gotować zdrowo i ekologicznie? Nie wiecie, od czego zacząć? W takim razie dobrze trafiliście. Dzisiaj mamy dla was garść praktycznych porad, pomysłów i przepisów w stylu eko. Gwarantujemy: będzie świeżo, zaskakująco, po prostu wyśmienicie – jak zawsze z selerem naciowym. Przekonajcie się sami!
LISTA ZAKUPÓW Z SELEREM NACIOWYM
Od czego zacząć życie w stylu eko? Od dobrego planowania i listy zakupów, żeby do naszego koszyka trafiało tylko to, czego rzeczywiście potrzebujemy. Na naszej liście znajdziecie oczywiście seler naciowy – prawdziwe warzywo do zadań specjalnych, źródło ponad osiemdziesięciu cennych składników ożywczych, w tym między innymi witamin A, C i E, witamin z grupy B, przeciwutleniaczy, magnezu, potasu oraz żelaza. Dzięki wysokiej zawartości wody i błonnika seler naciowy świetnie nawilża, oczyszcza organizm, zapobiega obrzękom. Jeżeli włączymy go na stałe do diety, zadba o nasze serce, wzmocni pamięć, obniży poziom złego cholesterolu. Doda też smaku każdej potrawie – jest bowiem wyrazisty, lekko pikantny, orzeźwiający, w sam raz na upały.
Do koszyka chętnie wrzucamy też inne sezonowe warzywa i owoce. W lecie są to na przykład: pełne witamin i minerałów ogórki, pożywny bób, słodki groszek cukrowy, bogata w beta-karoten cukinia, pomidory, aż po skórkę napakowane likopenem, który wspomaga regenerację organizmu. Do tego regionalne produkty: przetwory, ser, mleko, jaja od wolnych kur. W ten sposób nie tylko wspieramy rodzimych przedsiębiorców, ale też dbamy o środowisko i ograniczamy tzw. food miles, czyli kilometry, jakie jedzenie musi pokonać w drodze na nasze talerze.
Robienie eko zakupów wcale nie musi być drogie i czasochłonne! Nie musimy szukać ekologicznych sklepów i ryneczków – owoce i warzywa pochodzące z marketów są pełnowartościowe i regularnie badane, a dostawcy i producenci zobowiązani są do posiadania niezbędnych certyfikatów bezpieczeństwa żywności. Co raz więcej popularnych sieci posiada również własne działy z produktami z upraw ekologicznych.
Eko zakupy warto więc robić ze względu na naturę, dobry smak i własne zdrowie. Spróbujecie?
Chrup bez wyrzutów sumienia
Najpierw garść podstawowych faktów. Seler naciowy (apium graveolens) należy do rodziny roślin selerowatych. Jest kuzynem poczciwego, dobrze zadomowionego w polskiej kuchni selera korzeniowego, choć wizualnie (i nie tylko) znacznie się od siebie różnią. Chrupiące łodygi odmiany naciowej mają charakterystyczny, lekko pikantny smak, a liście z powodzeniem mogą zastępować w daniach natkę pietruszki.
Seler naciowy w około 95% składa się w wody. Jest warzywem słynącym z niskokaloryczności. Na jego 100 g przypada zaledwie 13 kcal! Charakteryzuje się równie niskim indeksem glikemicznym, który wynosi zaledwie 15, więc o skoki glukozy we krwi po jego zjedzeniu nie musimy się martwić. Na dodatek zawarty w nim błonnik oczyszcza jelita i przyspiesza metabolizm. Te cechy czynią z selera naciowego warzywo idealne dla osób na diecie.
Skład na medal
Jednak nie tylko chcący zrzucić zbędne kilogramy powinni zaprzyjaźnić się z tym produktem. Wpisanie go na stałe do diety wyjdzie na zdrowie każdemu. To dlatego, że seler naciowy skrywa w sobie moc witamin, między innymi A, C i E oraz witaminy z grupy B. Dodatkowo jest bogaty w składniki mineralne, takie jak magnez, potas, wapń, cynk, fosfor i żelazo.
EKO SPOSOBY NA PRZECHOWYWANIE JEDZENIA
Po zakupach czas na rozpakowywanie. W ekologicznej kuchni każdy produkt ma swoje miejsce – na przykład seler naciowy trafia do lodówki. Żeby jak najdłużej zachował świeżość, zawijamy go w lekko wilgotny ręcznik kuchenny lub przechowujemy w otwartej, perforowanej torebce foliowej. W lodówce dobrze czują się też: sałata, kapusta, szczypiorek, koperek, pietruszka, owoce jagodowe, czereśnie i winogrona. Na zewnątrz za to lepiej przechowywać między innymi: ziemniaki, cebulę, warzywa korzeniowe, paprykę, pomidory oraz większość innych owoców.
Po dużych zakupach możemy też zrobić mrożonki albo przetwory – dzięki temu nawet w zimie będziemy cieszyć się zdrowymi, ekologicznymi smakami lata, dżemami, kompotami i surówkami. Na przykład pikle z selerem naciowym i pomidorkami koktajlowymi idealnie sprawdzą się do zimowych kanapek, sałatek oraz przekąsek. Wbrew pozorom takie marynowanie warzyw jest wręcz bajecznie proste. Zaczynamy od zalewy: doprowadzamy do wrzenia wodę, dodajemy czosnek, ziele angielskie, liście laurowe, pieprz, trochę gruboziarnistej soli, brązowy cukier i ocet jabłkowy, winny, ryżowy lub inny, który lubimy najbardziej. Zalewę można też doprawić niestandardowo – kurkumą, curry, chilli, imbirem, a nawet miodem, cynamonem czy anyżem. Potem wyparzamy słoiki, pakujemy do nich ulubione warzywa i wekujemy.
Innym ciekawym sposobem na przechowywanie jest suszenie. Z jabłek, gruszek, bananów, ale też buraków czy pomidorów łatwo zrobimy fit przekąski. Z kolei suszone zioła – majeranek, lubczyk, bazylia, oregano, tymianek – w połączeniu z liśćmi selera naciowego tworzą fantastyczną przyprawę, doskonałą na przykład do zup.
NICZEGO NIE MARNUJEMY, CZYLI KUCHNIA ZERO WASTE
Suszone liście selera naciowego przydadzą się też do zaparzenia leczniczej herbatki, świeże możemy wrzucić do sałatki, łodygi ugotować, zapiec albo jeść na surowo – do wykorzystania w kuchni nadaje się każda część naszego warzywa do zadań specjalnych. Co prowadzi nas do kolejnej zasady kuchni ekologicznej: niczego nie marnuj. Według Eurostatu w Polsce co roku na śmietnik trafia ponad dziewięć milionów ton żywności – to wynik nieprzemyślanych zakupów, złego przechowywania, ale także wyrzucania tego, co wydaje nam się niejadalne. Tymczasem przysłowiowe „resztki” mogą być naprawdę smaczne i zdrowe!
Chcecie dowodów? W takim razie koniecznie spróbujcie chipsów z ziemniaczanych obierek, kompotu z ogryzków jabłek albo pesto z liści rzodkiewki. Z resztek przygotujecie też pełnoprawny, pożywny obiad – na przykład hawajską jambalayę. To proste, bardzo aromatyczne, jednogarnkowe danie z ryżu, selera naciowego i… tego, co akurat macie w lodówce. Skrawki serów, tofu, trochę krewetek, pół pomidora, kawałek papryki – wszystko się nada.
Dobrym sposobem na wyczyszczenie lodówki będzie również pizza albo zielone naleśniki. Możemy je posmarować serkiem naturalnym, dipem lub hummusem, dodać to, co akurat mamy pod ręką, na przykład pokrojone w kostkę warzywa, kotlety z obiadu, ser, przyprawy, zawinąć, pokroić w roladki i zabrać na lunch do pracy.
MNIEJ PLASTIKU, WIĘCEJ SMAKU
Zabieranie lunchu do pracy jest dobrym pomysłem, jeżeli chcemy ograniczyć zużycie plastiku w naszej kuchni – bardzo rzadko kupne dania, gotowe obiady, kanapki, zupki i batoniki mają ekologiczne opakowania. Jeszcze większym problemem są butelki i kartony po różnego rodzaju napojach. Zawarty w nich plastik przenika do gleby i wody, zatruwając w ten sposób środowisko naturalne, nasze otoczenie, wreszcie nas samych.
Możemy z tym walczyć – oczywiście w pojedynkę nie zmienimy świata, ale każde proekologiczne działanie ma sens. W miarę możliwości dokonujmy racjonalnych wyborów, Na przykład na zakupy zabierajmy materiałowe torby oraz wielorazowe siateczki na owoce i warzywa – te z nich, które powinny być zabezpieczone (np. niektóre produkty BIO) już znajdują się w opakowaniu. Pamiętajmy aby dokonywać prawidłowej segregacji odpadów.
Zastanówmy się gdzie możemy zrezygnować z generowania odpadów na dłużej – nie musimy przecież za każdym razem kupować nowej wody czy słodzonego napoju. Możemy korzystać z domowych filtrów wody i nosić ze sobą butelkę wielorazowego użytku, do której przelejemy domowej roboty soki i owocowe wody smakowe.
Na taki użytek szczególnie polecamy wam orzeźwiające aqua fresca z selera naciowego i ogórka, kokosowe smoothie oraz pełen naturalnej słodyczy koktajl z ananasem.
JEMY ROŚLINNIE – KUCHNIA WEGE DLA POCZĄTKUJĄCYCH
Kolejnym krokiem jest ograniczenie mięsa, zwłaszcza czerwonego. Jak donoszą specjaliści, jego produkcja znacząco przyczynia się do zwiększenia globalnego ocieplenia, niszczy lasy i zużywa ogromne ilości wody. Dieta roślinna z kolei ogranicza emisję szkodliwych gazów do atmosfery, jest przyjazna środowisku i po prostu zdrowa – badania dowodzą, że zmniejsza ryzyko wystąpienia między innymi chorób serca, miażdżycy, zawału, nowotworów.
Warto więc chociażby częściowo zrezygnować z mięsa – jeżeli nie jesteście pewni, czy to dobre dla was rozwiązanie, możecie na przykład wyznaczyć sobie jeden dzień w tygodniu na eksperymentowanie, próbowanie nowych potraw i roślinne gotowanie. Wierzymy, że szybko pokochacie kuchnię wegetariańską – za jej różnorodność, ciekawe połączenia smakowe, zabawę z formą i tradycją.
Jak mógłby wyglądać taki „próbny” dzień? Już spieszymy z pomocą! Na śniadanie proponujemy przepyszną tortillę w hiszpańskim stylu. Chrupiąca, lekko pikantna, będzie dobrze smakować na gorąco i na zimno, możecie ją więc zabrać na wynos do pracy. Na lunch mamy dla was dal, czyli indyjską zupę z soczewicy, z kolei na obiad – chilli sin carne z selerem naciowym. Na kolację serwujemy lekką, pełną witamin sałatkę z groszkiem cukrowym albo wrap z buraczkowym hummusem i selerem naciowym. Co wybierzecie?
ŻYCIE W STYLU EKO
Na naszym selerowym Facebooku znajdziecie więcej takich przepisów – pysznych, kolorowych, zaskakujących. Wszystkie łączą świadome wybory, odpowiedzialne zakupy, najlepsza jakość, pełnia smaku. Mamy nadzieję, że zainspirują was do zadbania o siebie i naturę.
Na zdrowie!
ŹRÓDŁA:
- Jak twój obiad wpływa na klimat?, https://www.ograniczamsie.com/2019/04/jak-twoj-obiad-wplywa-na-klimat.html
- Proste kroki, by nie marnować jedzenia, https://www.ograniczamsie.com/2019/02/proste-kroki-by-nie-marnowac-jedzenia.html
- Jedz mniej mięsa – przekonują naukowcy, https://www.ekologia.pl/wiadomosci/srodowisko/jedz-mniej-miesa-przekonuja-naukowcy,25590.html
- Korzyści i zagrożenia stosowania diety wegetariańskiej, https://dietetycy.org.pl/korzysci-i-zagrozenia-stosowania-diety-wegetarianskiej/
Wartości odżywcze poszczególnych produktów:
- Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw, pod red. prof. Dr hab. H. Kunachowicz, Wydawnictwo Lekarskie PZWL
- Dietetycy, Specjalistyczny portal dla dietetyków, https://dietetycy.org.pl/
- Serwis Food Data Central, https://fdc.nal.usda.gov/