Szukacie pomysłu na szybki obiad? Lunch do pracy? Zdrową przekąskę dla dziecka? W każdej z tych ról świetnie sprawdzą się placki – danie najprostsze z możliwych, przygotowywane na całym świecie w setkach odmian i wariantów, we wszystkich smakach i konfiguracjach. My szczególnie polecamy wam placki z selerem naciowym w roli głównej. Będzie pysznie, zaskakująco, zdrowo. Przekonajcie się sami!
KRÓTKA HISTORIA PLACKÓW
Niektórzy twierdzą, że wymyślono je już w starożytnym Rzymie. Inni – że w Chinach, Florencji, Francji. Tak czy inaczej, placki są znane od wieków na całym niemal świecie, choć w bardzo różnych formach. Najczęściej przygotowuje się je na bazie mąki, jaj (niekiedy ubitych na pianę) oraz wody (innym razem mleka, maślanki, kefiru, piwa, soku).
Kiedyś smażono je lub pieczono – na ruszcie, kamieniu, rozgrzanym metalu, a nawet na dużych liściach. Dzisiaj do wyboru mamy całe bogactwo składników i przepisów – od kolorowych naleśników, przez bogato nadziewane wrapy, a na plackach warzywnych skończywszy. Jak się w tym zorientować? W czym tkwi tajemnica najlepszych placków? Na co zwrócić uwagę? Specjalnie dla was sporządziliśmy krótki przewodnik, z którego dowiecie się, jak przygotować pyszne, a do tego zdrowe placki z selerem naciowym w roli głównej. Gotowi? Zaczynajmy!
WARZYWA DLA SMAKU I ZDROWIA
Dlaczego z selerem naciowym? Po pierwsze – ze względu na niepowtarzalny smak. Lekko pikantny, wyrazisty, pełen charakteru seler naciowy wspaniale komponuje się z różnego rodzaju naleśnikami, plackami czy wrapami. Po drugie – jest nie tylko pyszny, ale też bardzo, bardzo zdrowy. To prawdziwe warzywo do zadań specjalnych, źródło ponad osiemdziesięciu cennych składników odżywczych, w tym między innymi witamin A, C i E, witamin z grupy B, przeciwutleniaczy, kwasu foliowego, magnezu, potasu, wapnia oraz żelaza. W praktyce regularne jedzenie selera oznacza zdrowsze serce, zwiększoną odporność, lepszą kondycję i samopoczucie.
Niebagatelny wpływ na nasze zdrowie mają też inne warzywa i owoce, które możemy wykorzystać do przyrządzania placków. Szpinak na przykład posiada właściwości antynowotworowe. Cukinia odkwasza organizm, przeciwdziała opuchliznom i wspiera w odchudzaniu. Szparagi są źródłem roślinnych steroli, które pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu we krwi. Beta-karoten zawarty w marchwi nie tylko osłania skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV, ale również wspomaga prawidłowe funkcjonowanie oczu i przyspiesza gojenie ran. Dynia zwalcza wirusy i pasożyty, pomidory mają działanie przeciwutleniające, a jabłka – zmniejszają ryzyko między innymi zawału, miażdżycy oraz udaru.
Nic więc dziwnego, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca jak najczęstsze spożywanie warzyw i owoców – w minimum pięciu porcjach dziennie. Wbrew pozorom to wcale nie jest trudne. Zobaczcie sami!
PŁASKI JAK NALEŚNIK
Są znane i lubiane chyba w każdym zakątku globu. Można je jeść samodzielnie lub z nadzieniem, zrolowane, złożone w kwadrat, trójkącik albo krokieta, innymi słowy – tak jak lubimy najbardziej. Przepisy się różnią, ale co do jednego zawsze są zgodne – naleśniki powinny być płaskie. Delikatne i cieniutkie jak papier francuskie crêpes podaje się z likierem pomarańczowym. Rosyjskie kruche bliny z mąki gryczanej najlepiej smakują ze śmietaną, kawiorem i śledziem. Indyjskie dosa powstają na bazie sfermentowanej mąki ryżowej i fasoli. W Wenezueli ciasto naleśnikowe robi się ze zmielonych ziaren kukurydzy, w Argentynie – z ciecierzycy, w Etiopii – z teffu, czyli lekko kwaśnej mąki abissyńskiej.
Ciekawym dodatkiem do ciasta są też naturalne barwniki – sok z marchwi, buraki, koncentrat pomidorowy, szafran, kurkuma albo… seler naciowy. Dzięki temu ostatniemu naleśniki zyskają piękny, zielony kolor i wyrazisty smak. Ich przygotowanie jest bajecznie proste – wystarczy zblendować seler na gładką masę, a potem połączyć go z pozostałymi składnikami. Jeżeli chcecie, żeby naleśniki były puszyste, do ciasta dodajcie wody gazowanej – spulchni je, podniesie i nada porowatej faktury. Potem zostanie już tylko smażenie – małymi porcjami, na mocno rozgrzanej patelni.
Takie zielone naleśniki można posmarować mascarpone, serkiem śmietankowym albo hummusem, obsypać posiekanym w kostkę ogórkiem, rzodkiewką, papryką, zawinąć w rulonik i pokroić na mniejsze, wygodne do jedzenia roladki. Te zaś idealnie pasują do pudełka lunchowego, które wszędzie zabierzemy ze sobą – na szybką przekąskę, do pracy albo dla małego niejadka do szkoły
WRAP, CZYLI JESZCZE WIĘCEJ NADZIENIA
Naleśniki faszeruje się na tysiące różnych sposobów, w zależności od upodobań i okoliczności. Na drugie śniadanie doskonale sprawdzi się na przykład nadzienie z zapiekanych warzyw. Na pożywny obiad nafaszerujcie naleśniki kaszą bulgur i grzybami . Z kolei na elegancką, uroczystą kolację z przyjaciółmi wybierzcie nadzienie z szarpanym, marynowanym kurczakiem z salsą i guacamole.
Osobom, które zawsze są w biegu i potrzebują dużo energii, polecamy za to zielony wrap z nadzieniem z selera naciowego, cukinii, szpinaku oraz szparagów. Jego przygotowanie zajmie wam nie więcej niż piętnaście minut. Zacznijcie od drobnego pokrojenia warzyw, potem wrzućcie je na patelnię z grubym dnem, doprawcie do smaku i podsmażajcie przez kilka minut. Gotowy farsz zawińcie w zielony naleśnik lub – jeżeli bardzo się wam spieszy – w tortillę. Wrap podawajcie na ciepło, posypany świeżymi ziołami.
PLACKI PEŁNE WARZYW
Warzywa można wykorzystać nie tylko do farszu, ale też do samego ciasta, tak jak w klasycznych plackach ziemniaczanych. W Polsce jadamy je na słodko i wytrawnie, na przykład z gulaszem, sosem pieczarkowym albo bryndzą. Każdy ma swoje ulubione połączenie smaków i na pewno nie raz, nie dwa braliście udział w sporze dotyczącym tego, czy lepiej podać placki z cukrem, czy może z kwaśną śmietaną. (My stawiamy na śmietanę!) Bez względu jednak na dodatki, bazowe składniki pozostają te same: tarte ziemniaki, mąka pszenna, jaja, przyprawy.
Zamiast ziemniaków warto czasem sięgnąć po inne warzywa: cukinię, marchewkę, dynię albo seler naciowy. Placuszki z naszym warzywem do zadań specjalnych wyróżniają się lekko pikantnym, pełnym charakteru smakiem. Jeżeli lubicie eksperymentować, do ciasta z liśćmi selera naciowego dodajcie pokruszony ser feta, twaróg, kawałki jabłka lub wędzone śliwki. Takie placuszki możecie zjeść całkiem same albo z dodatkami: dipem selerowo-czosnkowym, słodkim ketchupem z truskawek i lekką warzywną sałatką.
ZDROWE ZNACZY SMACZNE
Na naszym Facebooku znajdziecie więcej zaskakujących, pysznych, a przy tym łatwych w przygotowaniu przepisów – na placki, naleśniki, wrapy, ale też mnóstwo innych potraw. Wszystkie łączy jedno – przekonanie, że zdrowa kuchnia nie musi być nudna, czasochłonna, trudna w przygotowaniu. Wręcz przeciwnie! Wierzymy, że można jeść ciekawie i zdrowo jednocześnie, żbawić smakami, szukać ulubionych połączeń, gotować i jeść z przyjemnością.
Spróbujecie?