Dlaczego tak bardzo potrzebujemy wody? Jaki ma wpływ na nasz organizm? Gdzie i w czym ją znajdziemy? Dzisiaj chcielibyśmy opowiedzieć wam o tym, jak ważna dla zdrowia, samopoczucia, zdolności umysłowych, a nawet wyglądu jest woda. Jej świetnym źródłem w diecie może być nasze warzywo do zadań specjalnych – seler naciowy. Posmakujcie pysznych przepisów i zakochajcie się w zdrowym odżywianiu!
WODA NA DOBRY POCZĄTEK
Kiedy za pomocą sond, kosmicznych łazików i teleskopów dalekiego zasięgu szukamy życia na innych planetach, tak naprawdę szukamy wody – to od niej wszystko się zaczyna. Jest warunkiem nie tylko przetrwania, ale też rozwoju każdej formy życia, od roślin, po zwierzęta i ludzi. To ona napędza nasza ciała niczym najlepszej klasy rakietowe paliwo. Nie wierzycie? W takim razie wspólnie przyjrzyjmy się temu, jak działa ludzki organizm.
Nasze ciała aż w 60 procentach składają się z wody – w niektórych komórkach znajdziemy jej jeszcze więcej, w innych troszkę mniej. Na przykład w płynie mózgowo-rdzeniowym i szpiku kostnym mamy aż 99 procent wody, w osoczu krwi – 85 procent, w mięśniach, płucach, sercu czy mózgu – około 74 procent. Nawet kości składają się w pewnym stopniu z wody! Dodatkowo każdą komórkę naszego ciała otacza tzw. płyn zewnątrzkomórkowy, z którego narządy i tkanki pobierają tlen oraz składniki odżywcze. Wniosek z tego prosty: potrzebujemy wody do życia. To ona kontroluję pracę całego organizmu – jest rozpuszczalnikiem dla witamin, minerałów, hormonów i enzymów, transportuje tlen, chroni narządy wewnętrzne. Odpowiada także za utrzymanie właściwej temperatury ciała oraz równowagi kwasowo-zasadowej.
Odwodnienie w krótkiej perspektywie prowadzi między innymi do obniżenia naszej wydolności psychicznej i fizycznej, zaburzeń pracy mózgu, układów nerwowego, krwionośnego oraz pokarmowego. W dłuższej – może być zaczątkiem wielu przewlekłych chorób, takich jak nowotwory przewodu pokarmowego czy dolegliwości sercowo-naczyniowe. Właśnie dlatego powinniśmy dbać o to, żeby nasza dieta była bogata w wartościowe źródła wody. Jak to zrobić?

PO PIERWSZE: POSTAW NA WARZYWA I OWOCE
Dorosły człowiek powinien spożywać dziennie około dwóch litrów wody – więcej na przykład w upały, podczas choroby albo aktywności fizycznych. Na szczęście spełnienie tych zaleceń jest łatwiejsze, niż mogłoby się wydawać. Wodę znajdziemy bowiem we wszystkim, co jemy – szczególnie w warzywach i owocach. Dla przykładu: seler naciowy aż w 95 procentach składa się z wody! Dzięki temu idealnie detoksykuje, odżywia i nawilża organizm od środka. Jakby tego było mało, jest źródłem mnóstwa cennych składników odżywczych: od witamin A, C i E i witamin z grupy B, poprzez przeciwutleniacze, a na minerałach skończywszy. Seler działa jak naturalny izotonik, prawdziwa witaminowa bomba – pomaga zmniejszyć ciśnienie krwi i złego cholesterolu, wspomaga naszą odporność, dba o mózg, serce i płuca. Co więcej – poprawia wygląd skóry, włosów oraz paznokci.
W wodę bogate są również pomidory – źródło likopenu, czyli organicznego związku chemicznego o działaniu antyoksydacyjnym. Regularne jedzenie pomidorów wyraźnie zmniejsza ryzyko zawałów, spowalnia proces starzenia się skóry i osłaniają ją przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Zawarte w ogórkach kukurbitacyny chronią przed nowotworami. Papryka ma więcej witaminy C od cytryny. Szpinak wzmacnia kości. Kalafior może się poszczycić właściwościami przeciwzapalnymi, wspomaga trawienie i oczyszcza organizm ze zbędnych produktów przemiany materii.
Wszystkie wymienione powyżej warzywa i owoce w ponad 90 procentach składają się z wody. Tak samo jak na przykład cukinie, bakłażany, brokuły, arbuzy, truskawki, pomarańcze i wiele, wiele innych. Do tego od samego środka aż po skórkę są wypełnione witaminami, mikro- oraz makroelementami. Nic więc dziwnego, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca jedzenie ich przynajmniej pięć razy dziennie. Najłatwiej sięgać po warzywa i owoce na surowo, pokrojone w paski lub cząstki, w roli szybkiej przekąski. Świetnie sprawdzą się też w formie naturalnych soków, koktajli i smoothie.
PO DRUGIE: POKOCHAJ KOKTAJLE I SMOOTHIE
Nie tylko świetnie nawadniają, ale też odżywiają, dodają energii, przywracają organizmowi wewnętrzną równowagę. Można je pić zawsze i wszędzie, na śniadanie i kolację, po treningu albo w przerwie podczas pracy, czyli wtedy, kiedy potrzebujecie sił do działania i doładowania akumulatorów. Wystarczy kilka łyków koktajlu albo smoothie, żeby od razu poczuć się lepiej. W dodatku ich przygotowanie jest wręcz bajecznie proste.
Na przykład przyrządzenie śniadaniowego smoothie z selerem naciowym zajmuje nie więcej niż piętnaście minut. Wystarczy wrzucić wszystkie składniki do kielicha blendera, całość zmiksować na gładką masę, a potem już tylko delektować się smakiem – jednocześnie słodkim i wytrawnym. Połączenie lekko pikantnego selera naciowego i jarmużu, słodkiego mleka migdałowego oraz bananów tworzy przepyszną kompozycję. Dzięki dodatkowi daktyli, masła orzechowego i granoli smoothie jest bardzo pożywne, wysokoenergetyczne, po prostu idealne na początek pełnego wyzwań dnia.
Jeżeli lubicie takie nietypowe zabawy ze smakami, koniecznie wypróbujcie przepis na dwukolorowy koktajl z selerem naciowym, rzodkiewką, szpinakiem i truskawkami albo na rozgrzewające smoothie ze szparagami, imbirem i miętą. Gwarantujemy – będziecie pozytywnie zaskoczeni!

PO TRZECIE: ZASMAKUJ W ZUPACH
Źródłem wody w diecie są nie tylko soki, koktajle czy smoothie, ale też każda inna potrawa – zwłaszcza zupy. Jeżeli macie wrażenie, że pijecie za mało płynów, za rzadko sięgacie po warzywa i owoce, nie dostarczacie sobie odpowiedniej dawki cennych składników odżywczych, dobrym rozwiązaniem będzie wprowadzenie do codziennego menu różnego rodzaju zup.
Jesienią i zimą najlepiej wybierać te gęste, pożywne, przygotowywane na przykład na bazie roślin korzeniowych i strączkowych – fasoli, grochu, cieciorki, soczewicy. Choć niepozorne, rośliny strączkowe są bardzo wartościowym składnikiem diety: pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu, chronią układ krążenia, na długo zapewniają energię. Doskonale smakują w połączeniu z ostrym, pełnym charakteru selerem naciowym oraz takimi przyprawami, jak chili, papryka, imbir, kurkuma czy kardamon. My szczególnie polecamy zupy: z soczewicą albo z fasolą i wędzonymi śliwkami.
Z kolei wiosną i latem świetnie sprawdzą się zupy lekkie, podawane na chłodno, z nowalijkami, świeżymi ziołami i ogródkową zieleniną – koperkiem, szczypiorkiem, natką pietruszki, bazylią, oregano. Proste przygotowaniu i pyszne w jedzeniu, letnie zupy doskonale ochładzają organizm podczas upałów, nawadniają, dodają energii. Tak jak na przykład klasyczny chłodnik z botwinką albo zielone gazpacho z twistem. Dlaczego z twistem? Ponieważ w naszej wersji zamiast pomidorów w roli głównej występują: seler naciowy, zielona papryka, ogórek i szpinak. Jest pysznie, nieszablonowo, zaskakująco.
Na selerowym Facebooku znajdziecie więcej takich pomysłów na dania wymykające się schematom, tradycyjne i nowoczesne, na większy i mniejszy apetyt. Spróbujecie wszystkich?

ZWYKŁA WODA?
Woda jest zwykła, codzienna, zawsze w zasięgu ręki. Mamy do niej łatwy, prawie nieograniczony dostęp, często więc zapominamy o tym, jak wielką rolę odrywa, jak bardzo jest cenna. To dzięki niej rosną warzywa i owoce. Napędza nasze mózgi, pamięć, pomysły, marzenia. Pompuje krew w żyłach. Odżywia skórę, mięśnie, kości. Dlatego warto dbać o wodę – w diecie, ale też ogólnie, w naszym otoczeniu. Nie marnujmy jej, nie wyrzucajmy jedzenia, kupujmy mądrze, wybierajmy świadomie, w zgodzie z naturą i swoimi potrzebami. Tego wam życzymy.
Pysznego, dobrego życia!