Jest Pani dietetykiem klinicznym, wykładowcą Wyższej Szkoły Rehabilitacji w Warszawie, a także dietetyk Polskiego Baletu Narodowego. Jak często wykorzystuje Pani właściwości selera naciowego podczas swojej praktyki?
Z uwagi na fakt, że z wykształcenia jestem dietetykiem klinicznym, moje pole zainteresowania powiązane z wykonywaną pracą to przede wszystkim żywienie i wspomaganie dietetyczne w poszczególnych jednostkach chorobowych. Uważam, że dane produkty, ich połączenia i częstotliwość spożywania mają wysokie zdolności do poprawy samopoczucia chorego, jego komfortu życia, a nawet zatrzymanie postępu choroby. Seler naciowy, w mojej osobistej praktyce wspomaga chorych na serce, gdzie występują obrzęki nóg, kobiety w czasie menopauzy, a także chcących zgubić zbędne kilogramy.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że seler naciowy musi być zdrowy – tak jak wszystkie warzywa – ale czy wszyscy wiemy jakie składniki odżywcze w sobie kryje?
Seler naciowy ze względu na obecność olejków eterycznych, w których skład wchodzą izoprenoidy, a także monoterpeny i seskwiterpeny, nie jest powszechnie lubianym warzywem. Stąd zainteresowanie nim, chęć spróbowania, włączenie go do menu czy tzw. przemycenia w celach zdrowotnych, bardzo często nie są podejmowane przez konsumentów. Przez to żyją w nieświadomości, jakie składniki zawiera to cenne warzywo i w jakich schorzeniach może bardzo pomóc. Poza tym panuje wśród konsumentów także przekonanie, że żywność zdrowa jest niezbyt smaczna i…zielona, co nie kojarzy się ogólnie ze smacznym jedzeniem.
Powiedzmy zatem jakie korzyści dla naszego organizmu ma wprowadzenie selera naciowego na stałe do swojej diety?
Wprowadzenie na stałe oznacza konsumpcję tego warzywa co najmniej trzy razy w tygodniu: w postaci surowej, w sokach, koktajlach, ale także w ciepłych potrawach. Taka częstotliwość byłaby już dobrym krokiem ku zdrowiu. Ostatnie badania serbskich naukowców (Kolarovic J1, Popovic M, Zlinská J, Trivic S, Vojnovic M. – Institute for Child and Youth Health Care of Vojvodina, Department of Hematology/Oncology, Novi Sad, Serbia) potwierdziły obecność znaczących antyoksydantów w łodygach selera, m.in. kwasy fenolowe, takie jak kwas kofeinowy i kwas ferulowy, a także flawonole, takie jak kwercetyna. Związki te przed wszystkim walczą z wolnymi rodnikami, które są niebezpieczeństwem dla każdego organizmu, w każdym środowisku. Natomiast nie każdy może z nimi skutecznie walczyć. Jeśli wprowadzimy choćby omawiany seler naciowy do naszego menu, walka z wolnymi rodnikami będzie o wiele bardziej efektywna. Spowolnimy wówczas proces starzenia się, będziemy zapobiegać chorobom neurodegeneracyjnym, np. chorobie Alzheimera, a przede wszystkim – nowotworom. Warzywo to zawiera także aminokwas – argininę, która oddziałuje na przepływ krwi przez naczynia krwionośne, dzięki czemu poprawia libido. Seler zawiera ponadto 3-n-butyloftalidem (BuPh), o którym wiadomo, że posiada działanie obniżające poziom lipidów, zatem może wykazywać cechy regulujące stężenie „złego” cholesterolu powodującego m.in. miażdżycę.
Seler naciowy jest elementem niektórych diet, np. diety warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej, a także jest zalecany w dietach antynowotworowych. W jakich schorzeniach i chorobach seler naciowy może być szczególnym wsparciem dla naszego organizmu?
Seler naciowy pomaga zredukować kwas moczowy i stymuluje produkcję moczu. Zwalcza infekcje bakteryjne w obrębie przewodu pokarmowego i narządów rozrodczych. Ma działanie zbliżone do działania żurawiny, która jest znana w walce z zakażeniami dróg moczowych. Inne właściwości tego cennego warzywa, to zapewnienie dobrego nawodnienia komórkom. W obecnych czasach ludzie zapominają o spożywaniu płynów, cierpią na bóle głowy, brak koncentracji właśnie z powodu odwodnienia. Seler, dzięki wysokiej zawartości potasu, magnezu czy sodu, jest świetnym „nawilżaczem”, przy czym orzeźwia i pomaga pozbyć się obrzęków. Seler naciowy stanowi dobrą przekąskę dla osób chcących pozbyć się zbędnych kilogramów – ma bardzo dużo błonnika, który syci i niweluje apetyt.
Czy istnieją przeciwskazania do spożywania selera naciowego? Czy bez obaw seler naciowy możemy podawać dzieciom?
Zdecydowanym przeciwskazaniem do spożywania selera są jego silne właściwości alergizujące. Z tego powodu dzieciom można podawać go dopiero od 1. roku życia, ale w bardzo małych ilościach i stopniowo, w postaci gotowanego, a później przechodząc do surowego. Warto przy tym bacznie obserwować reakcję – osoba uczulona, nie może nawet poczuć aromatu tego warzywa, gdyż natychmiast reaguje odruchem obronnym. Z uwagi na wysoką zawartość olejków eterycznych i błonnika, osoby z tzw. delikatnym żołądkiem, często cierpiącymi na swoiste niestrawności, przewlekłe choroby trzustki, wątroby, jelit mogą spożywać seler naciowy, ale jedynie po obróbce termicznej. Seler nie jest także polecany chorym z dolegliwościami ze strony nerek, a także kobietom w ciąży, gdyż może działać proporonnie.
Czy seler naciowy jest zdrowszy od bardziej nam znanego selera korzeniowego?
Dietetycznie, mają one po prostu odmienne właściwości, ale jeśli je porównamy, to korzenie selera mają o wiele więcej węglowodanów, mniej wody, także ich właściwości nawilżające są znacznie mniejsze. Co więcej, korzeń może poszczycić się wyższą zawartością żelaza, magnezu i fosforu niż seler naciowy. Ten z kolei posiada fitosterole zmniejszające ryzyko miażdżycy, a nawet mogące chronić przed niektórymi nowotworami, czego nie można stwierdzić o korzeniu. Nać ma także zdecydowanie więcej kwasu foliowego, co czyni go sprzymierzeńcem w walce z anemią złośliwą – znacznie cięższą postacią niż anemia z niedoboru żelaza.
Ma Pani jakieś ulubione dania z selerem naciowym, którymi chciałaby się Pani podzielić?
Tak. Moim ulubionym daniem jest SAŁATKA Z PIECZONYM BATATEM I SELEREM NACIOWYM w roli głównej, oczywiście surowym. Należę do tych, co lubią charakterystyczny smak selera naciowego, ale przede wszystkim używam surowego, aby nie tracić jego cennych wartości. Druga opcja to NAPÓJ SELEROWY. Piję go zawsze po treningach – czuję, że dzięki niemu nie jestem wyczerpana, ani fizycznie, ani psychicznie. Uzupełnia wszystkie elektrolity utracone podczas wysiłku fizycznego, zwłaszcza potas i sód, ale i świetnie gasi pragnienie! W niektórych przypadkach zaspokaja także apetyt, więc szczególnie kiedy wieczorem napadnie nagle głód, polecam wypróbować taką opcję – jest to bardzo dobry substytut energetyczny, a nie czyni szkód sylwetce.
PRZEPISY Z SELEREM NACIOWYM PANI MILENY NOSEK
SAŁATKA Z PIECZONYM BATATEM I SELEREM NACIOWYM
Składniki
Świeży szpinak – duża garść
Sałata radicchio – kilka listków
Sałata rzymska – kilka listków
Seler naciowy – 4 gałązki
Listki z naci selera – ile mamy
Granat – pestki z 1/3 owoca
Czerwona soczewica – 1/3 szklanki po ugotowaniu
Czerwona cebulka – 1 sztuka
Batat – ½ sztuki
Olej z pestek dyni – do skropienia
Sól różowa, czarny pieprz – wedle uznania
Suszone zioła dalmatyńskie – wedle uznania
Wykonanie
Rozgrzać piekarnik do 180’C, blachę do pieczenia wyłożyć papierem, przesmarować go olejem z pestek dyni. Batat umyć, obrać ze skórki, pokroić w kawałki, wyłożyć na blachę, obsypać ziołami i piec do chwili, kiedy będzie można wbić widelec, ale warzywo nie może się rozpadać. Nastawiamy wodę na soczewicę i do wrzątku wrzucamy wcześniej przepłukane ziarna. Gotujemy 15 minut, odcedzamy, odstawiamy na bok. Wyciągamy, studzimy. Wszystkie sałaty i szpinak dokładnie myjemy i osuszamy, rwiemy na kawałki i układamy w misce. Wsypujemy gotowego batata, selera kroimy w krążki, wrzucamy do sałat batata i soczewicę, na to pokrojoną w krążki cebulę, selera, posypujemy wszystko granatem. Sałatkę skrapiamy olejem i oprószamy solą oraz pieprzem.
Polecam przygotowywać większe porcje – taką sałatkę można spokojnie przechowywać w lodówce 2 dni.
NAPÓJ SELEROWY
Składniki
Seler naciowy – 5 łodyg
Cytryna – sok wyciśnięty z 1 dużej sztuki
Sproszkowana kurkuma – szczypta
Sproszkowany imbir – szczypta
Miękka gruszka – 1 sztuka
Oliwa z oliwek extra vergine – kilka kropli
Wykonanie
Seler i gruszkę dokładnie myjemy, owoc obieramy cienko ze skórki. Dodajemy przyprawy, sok z cytryny oraz oliwę i wszystkie składniki umieszczamy w wyciskarce wolnoobrotowej. Miksujemy do uzyskania jednorodnego napoju.
mgr Milena Nosek
absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, dietetyk Polskiego Baletu Narodowego, wykładowca dietetyki klinicznej w Wyższej Szkoły Rehabilitacji w Warszawie, project manager w Akademii Kulinarnej Whirlpool. Entuzjastka podróży, teatru i tańca. Admiratorka kuchni śródziemnomorskiej.